Forum tworzącego się VRA
Jeżli chodzi o klub, to VRA czyli Vulkan Riders Association powinien być przeznaczony przede wszystkim dla właścicieli Vulkana, oczywiście możemy także mieć w szeregach inne motocykle, ale fajnie by było gdyby to były sladowe ilości
Ważną rzeczą, o którą będę walczył - nie ma jazdy na motorze po alkoholu... jeżeli chodzi o mnie to ja się kategorycznie na to nie zgadzam. I nie chcę mieć nic wspólnego z ludźmi, który przez swoje nieodpowiedzialne zachowanie sprowadzają niebezpieczeństwo na siebie i innych
Myślę, że możemy postąpić tak jak Czesi - połączyc VRA (Vulkan Riders Association) i VROC (Vulkan Riders and Owners Club),
część z was jest zarejestrowana na VROC więc to chyba dobry pomysł
Offline
schizm napisał:
Jeżli chodzi o klub, to VRA czyli Vulkan Riders Association powinien być przeznaczony przede wszystkim dla właścicieli Vulkana, oczywiście możemy także mieć w szeregach inne motocykle, ale fajnie by było gdyby to były sladowe ilości
Ważną rzeczą, o którą będę walczył - nie ma jazdy na motorze po alkoholu... jeżeli chodzi o mnie to ja się kategorycznie na to nie zgadzam. I nie chcę mieć nic wspólnego z ludźmi, który przez swoje nieodpowiedzialne zachowanie sprowadzają niebezpieczeństwo na siebie i innych
Myślę, że możemy postąpić tak jak Czesi - połączyc VRA (Vulkan Riders Association) i VROC (Vulkan Riders and Owners Club),
część z was jest zarejestrowana na VROC więc to chyba dobry pomysł
Witam, całkowicie się z tym zgadzam i popieram- jeśli chodzi o alkohol i prawko...
Jestem też za tym by były same vulcany... Pozdrawiam Maryo
Offline
Myślałem że VRA w Polsce może funkcjonować jako zrzeszenie motocyklistów posiadających Vulkany wszelkiego rodzaju i maści... może to być klub motocyklowy, ale równie dobrze członkowie VRA mogą jeździć w innych barwach klubowych. Myśle, że ostateczny charakter klubu będzie zależał od ludzi go tworzących, od tego jaką grupą będziemy...
Offline
Witajcie na zlotach widać coraz więcej Vulkanów i myślę że sympatycznie byłoby się spotykać, identyfikować członkowstwem w klubie. Myślę że powolutku raczkujący klub rozwinie skrzydła. Pozdrawiam.
Offline
Ludzie czy wy w ogóle żyjecie?
Zaproponowałem spotkanie po weekendzie częstochowskim a wy ani "ok" ani "mnie nie pasuje".
O co chodzi? Żeby ten klub zaczął działać to trzeba ruszyć 4 litery... a wy czekacie na gotowe.
W sobotę 15-go jadę na mojej Kawie na Rumunie... nie będzie mnie cały tydzień... mam nadzieje ze po powrocie będę wiedział jakąś aktywność na forum, bo to co teraz się dzieje - to po prostu żenada. Czy ja mam odpisywać sam na swoje posty?
Liczę, że coś sie ruszy, jeżeli nie - to piszę do VRA, że ja w Polsce nie jestem w stanie założyć klubu i proszę o zrzeszenie NON - CHAPTER.
Pozdrowienia dla wszystkich
No i nic z tego.
Wszyscy chyba śpią... trudno - czy ktoś chce hasło i login do konta administratora, bo ja mam dość. Raczej nie będe sie tu wiecej logował, bo nie ma sensu, a jak przez miesiąc admin nie będzie logowany to usuwają forum. Szkoda... liczyłem ze uda sie stworzyc VRA w Polsce... no cóż może kiedyś.
JA zgłaszam sie jako non chapter member. I trudno. Powodzenia wszystkim
Offline